Tango pod wodą

Mazury, sierpień 2007

Po przejściu białego szkwału na Mazurach, Seba wraz z Dominikiem wyciągali (22.08.2007) jeden z przewróconych jachtów.

...po dopłynięciu do miejsca wydobycia ponad powierzchnię wody wystawała jedynie rufa. W akcji wydobywczej płetwonurkom towarzyszyły rybacka łódka i kuter "Sum" z załogą.
Po zdjęciu grota wraz z bomem i podwiązaniu beczek wypornościowych do kosza dziobowego i specjalnie przygotowanego przez chłopaków trapu nastąpiła chwila prawdy. Serca zabiły mocniej oczy wszystkich były wpatrzone w powolne ruchy wstającego jachtu. Tango pojawiło się na powierzchni!

Po opróżnieniu łódki z wody odholowaliśmy ją do portu na Pięknej Górze.
Akcję można było uznać za udaną. Jacht został wydobyty bez uszkodzeń i po wysuszeniu wypłynął z kolejną załogą na szlak.

Fotorelacja